Czas: 1,5 godz. Poziom: Trochę roboty
Ingrediencje:
1 szklanka wody
1/2 kostki margaryny
1 szklanka mąki
4-5 jajek
MASA:
1 kostka masła
1 ugotowany budyń waniliowy lub śmietankowy
1 cukier waniliowy
cukier puder do posypki
Wykonanie:
Zagotuj w rondlu wodę, margarynę. Dodaj mąkę ciągle mieszając. Po zdjęciu z palnika i wystygnięciu dodaj do masy jajka. Na posmarowanych 2 brytfannach rozsmaruj masę i piecz w piecu ok. 30 minut w temperaturze 220'C. Ugotuj budyń wg instrukcji na opakowaniu. W mikserze* utrzyj masło. Dodaj ugotowany i schłodzony budyń ciągle ucierając. Wsyp cukier wanilinowy. Gotową masę budyniową nałóż na pierwsze ciasto i przyłóż drugim. Całość posyp cukrem pudrem.
Dobre rady:
Jeśli ci się ciasto za bardzo pofaluje, możesz dolną część wyrównać przycinając nożem większe wniesienia.
By budyń był bardziej gęsty, dodaj przed wlaniem do gotującego mleka, 2 łyżki mąki do kubka z budyniem.
Jeśli chcesz by się masa nie zcieła, dodaj schłodzony budyń.
*Najlepiej uciera się masę w makutrze.
Sam osobiście ucieram masę budyniową w makutrze do każdego ciasta z masą. Według niektórych (starszych wyjadaczy kuchennych) powolne ruchy powodują, że masa się nie zetnie i będzie bardziej napompowana powietrzem. Moja babcia straszy, że masę trzeba tylko w jednym kierunku ucierać, bo nic z niej nie wyjdzie. Coś w tym jest, ponieważ gdy często zmieniam kierunek mieszania, to masa nigdy mi nie wychodzi. Natomiast, gdybym ucierał w jedną stronę, to by mi ręce odpadły. W trakcie każdych imienin u mnie w domu mam zakwasy. Sami spróbujcie utrzeć w makutrze 3 różne masy budyniowe...
Poza tym, ta karpatka jest dziękczynna za otrzymanie pracy na pełny etat.


W gastronomi nie ma takiego określenia "ciasta-masowca". Karpatka należy do ciast ptysiowych
OdpowiedzUsuńDziękuję za konstrukcyjną krytykę i poprawę mojego kulinarnego słownictwa
Usuń