Filozofowanie po mojemu
Od początku ludzkiej egzystencji człowiek myślał. Ja też, czasem, mam przebłyski myślenia. Raz nadzwyczaj wybitne, kiedy indziej o Panie przebacz! Tutaj będzie tylko o mych kuchennych przemyśleniach i przeżyciach. O moich doświadczeniach i porażkach. Taka gastronomiczna spowiedź od kuchni...Dynia, czyli pojazd Kopciuszka
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz